niedziela, 3 listopada 2013

Skarb Matki - polskie kosmetyki dla dzieci i nie tylko.

Miałam przyjemność testować kosmetyki dla niemowląt marki Skarb Matki. Ta firma nie była mi wcześniej znana. Jest to polska firma rodzinna. Istnieje od 60 lat. Kosmetyki nie są jednak dostępne w każdym sklepie, czy drogerii. Mam nadzieję, że to się zmieni z biegiem czasu. Osobiście uważam, że warto wspierać nasze polskie marki i kupować polskie produkty. Wcale nie są gorsze od tych zagranicznych.


Do testowania otrzymałam olejową emulsję do kąpieli Emulinka  oraz krem pielęgnacyjny do codziennej pielęgnacji pupy dla niemowląt i dzieci. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to opakowania. Są one bardzo ładne, przyjemne i kolorowe. 


Emulinka zapakowana jest dodatkowo w opakowanie kartonowe. Dołączona jest do niej miarka. Z tyłu opakowania wypisane są właściwości tej emulsji, sposób użycia oraz skład. Głównym składnikiem jest tu parafina. Jej właściwości to przede wszystkim natłuszczanie. Parafina jest bezpieczna dla maluszków. Muszą na nią uważać jednak osoby z tłustą cerą, gdyż może powodować powstawanie zaskórników. Jednak niemowlaczki nie muszą się o to martwić :). Emulsja jest tłusta. Należy dodać 5-10 ml Emulinki do wanienki napełnionej wodą i umyć dzidziusia, jak zwykle. Dzięki tej emulsji nie trzeba już później smarować maleństwa oliwką, gdyż jego skóra jest dostatecznie nawilżona i natłuszczona. Oceniam ten produkt pozytywnie. Jest żelem do kąpieli i balsamem w jednym. Jedyne, czego mi brakuje to zapach. Emulsja nie posiada żadnego zapachu, dlatego zawsze smaruję moją córeczkę dodatkowo lotionem zapachowym po kąpieli. Poza tym emulsja jest bardzo wydajna ma 250 ml objętości, więc spokojnie wystarczy na 25 kąpieli maluszka. Według opakowania można także używać do kąpieli osób dorosłych - wtedy należy dodać 25-30 ml do wanny. Używam Emulinki przy każdej kąpieli dziecka i mogę stwierdzić, że jest bezpieczna dla skóry noworodka. Brak substancji zapachowym jest niewątpliwym plusem w przypadku dzieci, które mają alergię oraz skłonności do podrażnień. 

Drugim produktem marki Skarb Matki, który testowałam jest krem pielęgnacyjny do codziennej pielęgnacji pupy dla niemowląt i dzieci. Krem ma bardzo lekką konsystencję, co uważam na pozytyw, gdyż używałam innych kremów o takim samym przeznaczeniu, które były bardzo gęste i zostawiały na skórze dziecka tłustą warstwę. Nie wygląda to estetycznie. Osobiście wolę właśnie ten kremik. Bardzo dobrze wchłania się. Stosuję go przy każdej zmianie pieluszki oraz po kąpieli maluszka. Krem ten jest uniwersalny, gdyż można go stosować także jako krem na każdą pogodę. Nie można by wykorzystać w ten sposób kremu gęstego. Nakładam go także pod paszkami dziecka i pod bródką. Posiada łagodzący d-pantenol, wit. E, która odpowiada za nawilżanie oraz tlenek cynku, który zapewnia szybsze gojenie podrażnień oraz ma działanie ochronne. Skład to m.in. parafina, wosk pszczeli, rumianek, olej rycynowy. Opakowanie jest tradycyjne dla tego rodzaju produktów. 

Oba te kosmetyki można stosować od pierwszych dni po urodzeniu. Ja osobiście polecam serdecznie. Miło mi było zapoznać się z kosmetykami i ofertą firmy Skarb Matki. Warto dodać, że ceny tych kosmetyków są porównywalne do innych, zagranicznych. Firma ta ma swoją stronę internetową - www.SkarbMatki.pl. Jest tam przedstawiona oferta, informacje, gdzie kupić te produkty, sklep internetowy i parę innych rzeczy. Firma ma w ofercie także kosmetyki dla większych dzieci oraz dla mam. Zainteresowały mnie kosmetyki z działu Skarb Matki Fun. Jest tam m.in. mydełko do kąpieli o zapachu arbuza dla maluszków od 1-wszego miesiąca życia, które planuję wypróbować.

Ponadto zapraszam na stronę www.SampleCity.pl, dzięki której miałam możliwość testować te produkty.



Pozdrawiam, 
Monika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz